La Gloria Cubana Serie R

69,00 

Cygaro: La Gloria Cubana Serie R
Rozmiar: 5,875 x 60 (nr 6)
Owijka: Connecticut Broadleaf
Składnik: Nikaragua
Wypełnienie: Dominikańskie, Nikaragua
Moc: Średnia-Pełna

15 w magazynie

Informacje o dostawie
Informacje o dostawie

Opis

La Gloria Cubana Serie R

El Credito Cigar Company

Cygaro dominikańskie

La Gloria Cubana

La Gloria CubanaLa Gloria CubanaLa Gloria Cubana

Znana ze swoich mięsistych pierścieni i pełnego smaku, La Gloria Cubana Serie R jest jedną z najlepiej sprzedających się ofert El Credito Cigar Factory. Serie R zapewnia niesamowitą ostrość i mocny, ale wyrafinowany smak, który pochodzi z zastrzeżonej mieszanki dominikańskiego i nikaraguańskiego tytoniu. Zrównoważona nikaraguańskim spoiwem i cudownie starzonym ekwadorskim owijką Sumatra (Connecticut Broadleaf owija cygara maduro), wykwintny smak La Gloria Cubana Serie R zajmuje miejsce w repertuarze palenia doświadczonych palaczy, którzy wymagają najwyższego smaku.

Wygląd: Nie jestem pewien, kiedy to się stało, ale LGC dodało drugi pasek na stopce, który jest złoty na złotym, oznaczający nazwę marki z inicjałami EPC pośrodku dla oryginalnego człowieka stojącego za marką, Ernesto Pereza Carrillo. Owijka cygara ma wygląd, który nie jest naturalny i jest płynnie zwinięta z minimalną ilością żyłek i dużą ilością zębów. W dłoni cygaro jest ciężkie z kilkoma miękkimi punktami i gąbczastą stopką.

Nuty: Zimny ​​zaciąg La Gloria Cubana Serie R Maduro ma niewiele do poznania smaku poza bardzo słabym cedrem, podczas gdy stopa ma nos ziemi, który jest również bardzo słaby.

Po zapaleniu cygara rozbrzmiewa tylko jedna nuta, a jest to kawa. Jest też utrzymująca się nuta w tle, która rozwija się w goździki, gdy przygotowujemy się do wejścia w drugą tercję.

W drugiej tercji goździki nadal są dominującą nutą z odrobiną czarnego pieprzu. Nuta kawy, która dominowała w pierwszej tercji, zanika w miarę rozwoju cygara.

W ostatniej tercji LGC Serie R kawa rozwija się ponownie z kilkoma skórzanymi nutami, bez niczego więcej.

Spalanie: Czasami cygaro ma ostrą jak brzytwa linię spalania, a innym razem jest tak poszarpane jak fryzura Barta Simpsona. Zaciąganie było trochę luźne, a cygaro trzeba było zapalić dwa razy.

Wykończenie: To cygaro miało czynnik wow, w sensie „wow, to cygaro jest tylko cieniem tego, czym kiedyś było”. Szczerze mówiąc, jest to cygaro, które przetrwało tylko dzięki swojej nazwie, a nie dzięki temu, czym jest naprawdę.